środa, 26 marca 2014

Rozbieganie

Jak to zwykle bywa po treningu siły biegowej, nogi są strasznie ciężkie. Jak z betonu. Dlatego następnego dnia warto je rozbiegać. W planie miałem zrobić 10 km. Niestety przez cały dzień pogoda nie zachęcała do biegania. Szczerze to już zwątpiłem czy uda mi się wyjść tego dnia na trening. Zmobilizowałem się koło godziny 20:00 a o godzinie 20:15 z pełnym brzuchem i brakiem chęci na jakikolwiek ruch wyszedłem na rozbieganie.

Dzisiaj zgodnie z planem biegałem tempo w trzecim zakresie : 3 x 2000m :) ale o tym napiszę jutro :)

Pozdrawiam !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz