niedziela, 23 czerwca 2013

Relacja z Nocnego Biegu Świętojańskiego - Gdynia 21 czerwca 2013

21 czerwca o godzinie 24:00 wystrzał z ORP Błyskawica rozpoczął start Gdyńskiego Biegu Świętojańskiego. Prawie 5000 zawodników oraz zawodniczek na starcie, temperatura ponad 20 stopni o północy oraz poprawienie życiówki - ciekawa noc :)

Więcej w dziale RELACJE ! Zapraszam :)

klik :)

Powrót po nieobecności

Wiele się działo od mojego ostatniego posta. Po powrocie do Dęblina nadszedł czas praktyk w Gdyni - Babich Dołach, co oznaczało kolejną ponad 500 kilometrową trasę. W każdym razie przez najbliższe 4 miesiące mój plan będę realizować ponownie nad morzem :)

piątek, 7 czerwca 2013

Powrót do Dęblina i rozbieganie.

We środę minął mój miesięczny urlop który głównie spędzałem w domu w Darłowie. Nadszedł czas powrotu na uczelnię w Dęblinie. Na szczęście tylko na kilka dni ...

Wtorek - dzień interwałów


Jak przed każdymi interwałami zarówno tym razem uważałem aby w trakcie dnia być odpowiednio odżywionym oraz wypoczętym przed treningiem. Standardowo trening rozpocząłem od 2 kilometrowej rozgrzewki w kierunku stadionu przy ZSM.

Niedzielne rozbieganie

Ostatnimi czasy krótsze rozbiegania realizowałem na 200 m bieżni przy ZSM w Darłowie. Nie przeszkadzało mi, że muszę przebiec podczas treningu 40 okrążeń. Zakładałem słuchawki i wybiegałem na trening.

niedziela, 2 czerwca 2013

Sobota i kolejny trening

Po piątkowej ogólnorozwojówce na siłowni na sobotnim treningu czekał mnie trening na darłowskim stadionie przy ZSM. Według planu białem biegać

3 x 2500 m (4:05/1000m) p. 4'00''

Trening rozpocząłem 2 kilometrową rozgrzewką oraz 10 minutową sprawnością po czym przystąpiłem do wykonywania interwałów.

Czwartkowy trening nad morzem

Po powrocie nad morze czekało mnie 16 kilometrowe rozbieganie na 70% HR max. Zawsze w domu mam dylemat nad wyborem trasy na takie rozbieganie. Tym razem pobiegłem w nieznane mi wcześniej tereny. Wziąłem ze sobą rowerową kompankę i wybiegłem.

Poniedziałkowy i wtorkowy trening

Wiele się działo od ostatniego opisywanego przeze mnie treningu. Po niedzielnych 20 km myślałem, że poniedziałek mam wolny ale po porannym zerknięciu na plan treningowy okazało się, że w poniedziałek również podczas mojego planu dnia zawita treningowy akcent.