więc jedziemy :
Wczoraj (17 maja) wg planu miałem biegać 14km - powolne rozbieganko ponieważ w 70%HR
1 5:13.1
2 5:00.9
3 5:02.9
4 5:07.3
5 5:00.7
6 5:17.6
7 5:08.5
8 5:05.8
9 5:05.2
10 5:01.4
11 5:09.5
12 5:13.6
13 5:08.7
14 5:14.6
Podsumowanie 1:11:54.0
Poznańska Rusałka - godzina około 16:00 - straszna duchota.
Miałem problem z utrzymaniem tętna, skakało mi nawet do 170 mimo, ze miałem biegać w okolicach 157. Średnie i tak wyszło 156 także jestem zadowolony - to moje początki biegania wg pulsometru i powiem Wam, że trzeba się pilnować aby nie biec za szybko

Jeszcze takie pytanie do Was ... Jest na forum gdzieś temat " fajne miejsca do biegania w Twoim mieście " albo coś takiego?
pozdrawiam !

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz