środa, 22 maja 2013

Post z 19 maja

Dzisiaj kolejny trening nad morzem. Tym razem wolne rozbieganie 10 km w 75% HR. Szczerze mówiąc to dziwnie się biegło. Na 7 i 8 kilometrze straszna rozbieżność między czasami , nie wiem dlaczego. Chyba spowodowane to było porywistym i zmiennym wiatrem który tak nagle (jak to nad morzem) się pojawił. W każdym razie tak to wyglądało

1 5:09.9
2 4:45.5
3 4:47.3
4 4:44.4
5 4:45.0
6 4:38.7
7 4:53.4
8 4:30.1
9 4:57.3
10 4:40.9

średnie tętno 156 czyli tak jak miało być

Druga sprawa. Doskwiera mi ból piszczeli . Ostatnio zmieniłem buty na ASICS Gel Pulse 4. Stopa została dobrze zbadana przed doborem obuwia, więc powinno być OK. Nie wiem o co chodzi ... pomożecie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz