We środę minął mój miesięczny urlop który głównie spędzałem w domu w Darłowie. Nadszedł czas powrotu na uczelnię w Dęblinie. Na szczęście tylko na kilka dni ...
Po środowym powrocie do Dęblina, we czwartek nadszedł czas na trening. Do zrealizowania miałem 10 kilometrowe rozbieganie po 70% HR max. Troszkę obawiałem się jak zareaguje mój organizm podczas treningu oddalonego o 600 km od miejsca gdzie wykonywałem większość poprzednich treningów. Nie było tak źle. Biegło się dość przyjemnie, pogoda dopisywała. Niestety teren uczelni to nie to samo co nadmorskie ścieżki czy poznańska Rusałka ale w miarę fajnie udało się zrobić wolne rozbieganie ;)
 |
| Trasa rozbiegania |
| Dystans: | 10,08 km |
| Czas: | 48:11 |
| Śr. tempo: | 4:47 min/km |
| Śr. tętno: | 158 uderzenia/min |
Pozdrawiam ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz